Zapraszam Was do przeczytania wpisu na temat tworzenia społeczności. W pojedynkę możemy osiągnąć dużo, ale skrzydła i wiatr w żagle najlepiej jest łapać organizując grupę pasjonatów, którym przyświeca jeden wspólny cel. Dziś na przykładzie społeczności kitesurferów.
Od wielu lat zajmuję się zawodowo kitesurfingiem jako instruktor, podróżnik, właściciel szkoły kitesurfingu i sklepu kitesurfingowego. Żeby zjednoczyć osoby pływające na kite w regionie, stworzyłem społeczność ludzi, którzy chcą się dzielić swoimi doświadczeniami w tym sporcie. Projekt nazwałem Kitesurfing Szczecin. W poniższym wpisie zdradzam, jakie 5 czynników stało się podstawą do powstania społeczności kitesurferów w Szczecinie.
1. Wspólna pasja
Zainteresowania łączą ludzi w grupy, a ludzie wraz z upływem czasu tworzą się społeczności ukierunkowane na osiąganie wspólnych celów. Celem może być samo uprawianie pasji, organizowanie wspólnych spotkań, dzielenie się wiedzą i zajmowanie się wszystkim, co ułatwia uprawianie ulubionej aktywności.
Tak też było z kitesurfingiem w Szczecinie i w województwie zachodniopomorskim. Tuż po roku 2000 można było zobaczyć pierwsze kite’y w Międzyzdrojach, Świnoujściu i na Zalewie Szczecińskim. Pamiętam czasy, kiedy kitesurferzy ze Szczecina zaczynali dopiero się integrować..
Potrzebowaliśmy innych, żeby ocenić zbliżającą się prognozę, siłę i kierunek wiatru, aż w końcu razem dojechać na uzgodnione miejscówki i bezpiecznie uprawiać kite. Początkowo społeczności były niewielkie, kilku znajomych dzwoniło od siebie, żeby urwać się wcześniej z pracy, kiedy wiało. Od 2007 pojawił się szczeciński wątek na kiteforum, dzisiaj natomiast umawiamy się korzystając z grup na facebooku.
Kim jesteśmy? Kitesurfing Szczecin to zarówno doświadczeni kitesurferzy ze Szczecina, jak i osoby, które niedawno skończyły kurs kitesurfingu i dopiero stawiają swoje pierwsze kroki. Ludzie którzy pływają w regionie od kilkunastu lat i zupełni nowicjusze. To co nas łączy, to pasja do kitesurfingu. To poczucie wolności, oderwania od rzeczywistości, kontakt z przyrodą i żywiołami, adrenalina. To one sprawiają że zdobywamy nowe umiejętności w kolejnych odmianach kitesurfingu: freeride, freestyle, race, wave / surf, czy ostatnio hydrofoil.
To pasja sprawia, że kupujemy nowy sprzęt do kitesurfingu, jeździmy na wyjazdy zagraniczne, szukamy nowych miejscówek. Czasami wstajemy o 5:00 rano, by przejechać 600 km jednego dnia, popływać na Rugii w najlepszych warunkach i wrócić do Szczecina przed północą. Czasami po prostu jedziemy na krótką sesję nad Jezioro Miedwie, na Zalew Szczeciński czy do Międzyzdrojów. To pasja jest motorem napędzającym naszą społeczność.
2. Dostarczanie wartości
Przy tworzeniu społeczności ważne jest aby dawać wartościowe informację wiedzy, lub umiejętności jej członkom, lub też umożliwić im jej wymianę. Każdy członek społeczności jest w niej po to, aby realizować swoje własne cele, które często są nadrzędne wobec celów ogółu. Mając to na uwadze ważne, żebyś zadbał o potrzeby społeczności, którą budujesz.
Znakomitym medium do dzielenia się wartościową wiedzą jest blog tematyczny. Na blogu możesz dzielić się swoim dorobkiem i jednocześnie komunikować się w ten sposób z czytelnikami. Komentarze, udostępnienia w mediach społecznościowych, polecenia są świetną okazją do interakcji między internautami, a przy okazji zwiększają ilość wejść na twojego bloga.
Podczas wielomiesięcznych podróży zagranicznych do ciepłych krajów, odczuwałem silną potrzebę do dzielenia się tym, czego doświadczałem. Zacząłem od utworzenia grupy na Facebooku dla osób zainteresowanych Meksykiem i publikowałem wartościowe posty o tripie. Dziś grupa rozwija się już samodzielnie.
Podczas kolejnego wyjazdu kite do Brazylii, utworzyłem kanał YouTube dla kitesurferów i zacząłem prowadzić tematyczny blog o kitesurfingu. Ilości odwiedzin bloga w tak niszowej dziedzinie i zainteresowanie artykułami świadczą o tym, że blog o kitesurfingu stał się odpowiedzią na potrzeby osób szukających ciekawych miejsc w Polsce i podczas wyjazdów kitesurfingowych. Kolejną ideą jest blog na stronie Kitesurfing Szczecin, którego współtworzą lokalni kitesurferzy. Każdy po pływaniu może wysłać zdjęcia i opis swojej przygody, które zostaną opublikowane na stronie.
Dobrym przykładem wartości dodanej może być nowy projekt Akademia Kitesurfingu, powstały we współpracy z producentem latawców North Kiteboarding. Na stronie Kitesurfing Międzyzdroje , w dziale nauka kitesurfingu, osoby uczące się pływania na kite i bardziej zaawansowane, mogą obejrzeć samouczek wideo, poznać wskazówki w języku polskim, a dzięki temu szybciej wejść na wyższy poziom umiejętności.
3. Rola mediów społecznościowych
W czasach rozwoju nowych technologii, kiedy kontakt w mediach społecznościowych bywa oceniany przez użytkowników równie wartościowo, jak spotkania w realu, wspieranie społeczności w social media staje się niemal warunkiem jej przetrwania. Kiedy zaczynałem pływać na kitesurfingu, nie było jeszcze szeroko dostępnych smartphone’ów i tabletów. Korzystaliśmy z komputerów stacjonarnych i wymienialiśmy informacje o kitesurfingu w Szczecinie i okolicach na forach internetowych. Dzisiaj kiteforum odeszło w niepamięć, większość użytkowników korzysta z grup na facebooku.
Mając na uwadze, żeby nasza komunikacja stała się bardziej dostępna utworzyłem grupę Kitesurfing Szczecin Ustawki , na której publikujemy aktualne prognozy, informacje ze spotów kitesurfingowych w czasie rzeczywistym, zdjęcia i wnioski po pływaniu, umawiamy się na wyjazdy.
Osoby zaczynające pływać na kite, nawet jeżeli nie mają samochodu lub nie znają miejscówek w okolicach Szczecina, mają możliwość dorzucić się do paliwa i dojechać na miejscówkę z bardziej doświadczonymi kitesurferami. Grupa jest moderowana, przyjmowane są tylko realne osoby posiadające wiarygodny profil, a posty nie związane z tematyką są usuwane, dzięki temu udaje się utrzymać wysoką jakość publikowanych treści.
Sprawdzanie siły wiatru.
4. Spotkania w realu
Pomimo trendu w kierunku przenoszenia się relacji międzyludzkich do mediów społecznościowych, wychodzę z założenia, że nie są one w pełni zastąpić prawdziwego kontaktu z drugim człowiekiem. Dlatego też na początku sezonu kite i pod koniec, czyli w maju i w październiku organizuję spotkania szczecińskich kitesurferów. Spotykamy się, dzielimy doświadczeniami, rozmawiamy o planach wyjazdowych i odbytych wyprawach, o nowinkach sprzętowych.
Na spotkania zapraszam prelegentów, którzy przygotowują prezentację z wyjazdu kitesurfingowego, co stanowi dodatkową wartość i zwiększa frekwencję wydarzenia. Na eventy przychodzą nierzadko małżonkowie czy rodziny kitesurferów, żeby poczuć klimat i poznać przyczyny, dla których kitesurfer czy kitesurferka kończy wcześniej pracę, zaniedbuje rodzinne obowiązki, kiedy pojawia się wyczekiwana prognoza wiatrowa i jedzie pływać na kajcie.
5. Konsekwencja w działaniu
Przychodzą takie momenty, kiedy jestem wyczerpany po kilku dniach pływania i szkolenia. Zwyczajnie mi się nie chce napisać nowego posta, opublikować treści w mediach społecznościowych, a co dopiero zorganizować event. Mimo to wiem, że trzeba odpocząć i zabrać się za organizowanie kolejnego spotkania czy wyjazdu kite.
Konsekwencja w działaniu daje członkom społeczności poczucie bezpieczeństwa i wprowadza swojego rodzaju dobry nawyk. Po pewnym czasie społeczność rozwija się, nabiera dynamiki i wszystko toczy się w naturalnym tempie.
Autorem wpisu jest Marek Samól – założyciel, instruktor i właściciel szkoły Kitesurfing Szczecin Kitetrips.pl i współwłaściciel sklepu ze sprzętem kitesurfingowym Kitesurfing Sklep
