Nie będzie szybkiej przemiany szczecińskiej dzielnicy portowej. Nie ma inwestorów zainteresowanych kupnem 6 hektarów w najciekawszym zakątku Łasztowni.
Nieruchomości próbuje sprzedać należąca do skarbu państwa spółka Port Rybacki „Gryf”. Chodzi o teren na Łasztowni rozciągający się na północ od Trasy Zamkowej. Znajdują się tam m.in. zabytkowe zabudowania – magazyny, starej rzeźni, tzw. cielętnika. Obszar objęty jest już planem zagospodarowania przestrzennego.
Zakłada on przekształcenie terenu przemysłowego w atrakcyjną, portową dzielnicę z typowymi funkcjami miejskimi. Pozwala nabywcom przekształcić dawną, przemysłową zabudowę w funkcje ogólnomiejskie. Jest miejsce na biura, mieszkania, restauracje, adaptację zabytkowej zabudowy. Na sąsiednich terenach miejskich powstanie m.in. Muzeum Morskie.
W środę rozpoczęła się druga w tym roku próba sprzedania tego terenu. Port Rybacki „Gryf” do wtorku czekał na zgłoszenia firm zainteresowanych kupnem nieruchomości. Prezes „Gryfa” Zbigniew Antonowicz nie kryje, że szturmu inwestorów nie było.
– Rozpoczęliśmy pewne rozmowy, dają jakąś szansę, ale nie mam wielkich nadziei – mówi Antonowicz.
Prezes więcej zdradzić nie chce. O tym, czy ktoś faktycznie skusi się na kupno części Łasztowni, dowiemy się po 10 września. Do tego dnia, według ogłoszenia zapraszającego do rozmów, mają trwać ewentualne negocjacje. Na sprzedaż w tym trybie wyznaczone są działki o łącznej powierzchni około 5 hektarów. Cena minimalna za całość to 22 mln zł.
Na razie nie wiadomo, co „Gryf” zrobi, jeśli nie znajdą się chętni.
Pierwszy przetarg został ogłoszony wiosną. Wówczas inwestorów zainteresowanych Łasztownią też nie było.
Niewykluczone, że pojawią się w tym rejonie, ale od drugiej strony Trasy Zamkowej. Port Rybacki „Gryf” wystawił tu na przetarg działki sąsiadujące z Przedsiębiorstwem Przemysłu Cukierniczego „Gryf”. Przetarg na cztery działki o łącznej powierzchni prawie 3 hektarów został rozstrzygnięty w środę. Wyniki mają zostać upublicznione w czwartek. Tą częścią Łasztowni inwestorzy interesują się od dawna. Przy ul. Zbożowej firma SGI Baltis rozpocznie wkrótce budowę biurowca o powierzchni 10 tys. m kw. Budynek ma być gotowy do końca 2011 r. Spółka ma też działkę w miejscu dawnych magazynów Centrali Rybnej przy moście Długim. Na razie nie wiadomo jednak, co i kiedy tam powstanie. W planach jest kolejny biurowiec lub hotel.
Sprzedaż nieruchomości przez Port Rybacki „Gryf” nie oznacza, że firma likwiduje się. Przedsiębiorstwo żyje z magazynowania głęboko zmrożonych produktów – przede wszystkim ryb, które docierają do Szczecina w statkach-chłodniach. Pieniądze ze sprzedaży zbędnych terenów miały pomóc zbudować na Łasztowni nową, większą chłodnię. Magazyn miałby być być długą na 200 metrów budowlą o spadzistym dachu. Spółka chce w ten sposób zwiększyć przeładunki mrożonej ryby z 45 do 100 tys. ton rocznie.
Pomysł budowy wielkiej chłodni na Łasztowni, gdzie mają być biura i mieszkania, wzbudził kontrowersję.
– Decyzja w sprawie tej inwestycji zapadanie do końca roku – mówi teraz Zbigniew Antonowicz.
Przyszłość nieruchomości „Gryfa” ściśle związana jest z przyszłością kilkudziesięciu małych firm, które dzierżawią obecnie te tereny. To różnego rodzaju firmy usługowe przeprowadzające m.in. drobne prace remontowe na statkach.