Drony bardzo często goszczą u mnie na blogu. Patrząc w przyszłość, myślę, że w dużej mierze zrewolucjonizują one dostawy drobnych produktów, przesyłek kurierskich. Drony automatycznie sterowane mocno zamieszają. Jak długo jeszcze pocieszymy się „czystym niebem”? Moim zdaniem to kwestia kilku lat. Sytuacje opisane w książce „Zero” Marka Elsberga mogą się wydarzyć już teraz (swoją drogą gorąco polecam ten tytuł).
Zaprojektowane i zbudowane w Szczecinie quadrocoptery D100 uczestniczyły w walkach dronów zorganizowanych w Gdyni podczas Dronfestiwal. Grupa Dronowo Szczecin zaprezentowała prototypy minidronów, które wykazały się w walce szybkością i precyzją. Ich rozmiar pozwala na latanie nawet w mieszkaniu. Specjalne gogle i system przesyłu obrazu daje możliwość oglądania otoczenia z perspektywy lecącego drona.
Podczas targów jedną z atrakcji był pojedynek polegający na strąceniu poruszających się maszyn w wyznaczonej siatką przestrzeni. Powietrzna walka odbyła się pomiędzy kilkoma pojazdami. Wygrał ostatni unoszący się dron.
Jeden z takich pojedynków wygrała Paulina Danielak z Dronowo Szczecin, pokonując swoją 90g maszyną dużo większe pozostałe drony.
Więcej szczegółów dotyczących powstających w Szczecinie prototypów znajdziecie na stronie Lubię latać małym dronem lub na stronie dronowo.pl
Czekam z niecierpliwością na wyścigi dronów w naszym mieście, z podglądem z kamer umieszczonych bezpośrednio na pojazdach. Od razu ze skojarzeniami przychodzi gra Wipeout.