Na Wojska Polskiego w miejscu gdzie w lutym pękł wodociąg, mimo że upłynęło kilka miesięcy nadal straszy zapadnięty bruk. I będzie tak straszył, prawdopodobnie do jesieni.
Tomasz Makowski – rzecznik prasowy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w rozmowie ze mną poinformował iż nadal pod ziemią jest niewymieniona uszkodzona rura. ZWiK musiałby kolejny raz zamknąć na 2-3 dni odcinek Wojska Polskiego od pl. Szarych Szeregów do Niedziałkowskiego, aby dotrzeć do uszkodzonego miejsca i wymienić uszkodzony odcinek.
Jednak obecnie, gdy prowadzone są prace w tylu miejscach w Szczecinie, w tym zamknięta jest newralgiczna część miasta jaką jest Brama Portowa byłoby to przysłowiowym gwoździem do trumny. Ekipy wodociągów z zamknięciem ulicy wstrzymają się do czasu zakończenia remontów i wówczas ulica zostanie zamknięta.
Do tego czasu trzeba niestety zdjąć nogę z gazu, a nawet przyhamować.