Czy masz może znajomych, którzy wiecznie na coś narzekają? Na pogodę: a to za ciepło, kiedy indziej za zimno, na wczesne wstawanie, na korki, że Wały Chrobrego zamknięte, bo są Dni Morza/Dni Odry/Pyromagic i coś się dzieje w mieście (sic!).
Ostatnio wśród Polaków przeprowadzono badania dotyczące zadowolenia z życia i ze swoich miast. Pomysłodawcą i realizatorem akcji jest zespół „Diagnozy Społecznej” pod kierunkiem prof. Janusza Czapińskiego. Co dwa lata zespół wykonuje badania w opisanym wyżej zakresie.
80% Polaków powiedziało, że jest zadowolonych ze swojego życia i ostatni rok był dla nich bardzo udany. Jeśli chodzi o zadowolenie ze swoich miast, wyniki prezentują się następująco:
Czy jesteś zadowolony z życia w swoim mieście? i odsetek odpowiedzi ‚bardzo’
Gdynia – 41%
Słupsk – 25%
Rzeszów – 23%
Wrocław – 21,5%
Kraków – 20,9%
Koszalin – 16,4%
(…)
Sosnowiec – 3%
Radom – 1%
A co ze Szczecinem?
W poprzedniej edycji badań zadowolonych ze swojego miasta było 9,69% mieszkańców Szczecina, a w obecnym roku tylko 7,66%. Dlaczego tak jest, że ogromna większość z mieszkańców nie potrafi dostrzegać pozytywów tego miasta. Dlaczego narzekają? Może z przyzwyczajenia, może z przekory, a może niektórym zależy na tym, aby Szczecin miał właśnie taką opinię – miasta malkontentów.
Osoby, które odwiedzają nasze miasto (turystycznie, biznesowo) są przeważnie bardzo zadowolone ze Szczecina. Inni nas widzą o wiele lepiej, niż my sami.
W chwili obecnej w Szczecinie dzieje się niesamowicie dużo, zarówno pod względem inwestycji (dawno nie było takie boomu budowlanego), jak i wydarzeń, imprez kulturalnych. „W Szczecinie nic się nie dzieje, jaki tu spokój” jest opinią zupełnie nie na miejscu.
Gdy takie coś słyszę, pytam: „A skąd masz takie informacje? Gdzie dowiadujesz się o imprezach, wydarzeniach, żeby tak mówić? Czy po prostu gdzieś to usłyszałeś i tak bezsensownie powtarzasz?” Często też łatwo obalić takie twierdzenie pytając „A jakie imprezy musiałaby u nas być, żebyś powiedział „W Szczecinie dużo się dzieje”?
Osoba odpowiada, a ja pokazuję, jakie imprezy ją interesujące były u nas w ciągu ostatniego miesiąca oraz jakie będą miały miejsce w najbliższym czasie.
Jeśli ktoś twierdzi, że u nas budowane są same hipermarkety i kościoły, wystarczy odesłać do tych zestawień:
Spis inwestycji w Szczecinie cz. 1
Spis inwestycji w Szczecinie cz. 2
Spis inwestycji w Szczecinie cz. 3
Co na temat Szczecina myśli pewien taksówkarz?
Jeśli chcemy by Szczecin miał opinię przyjaznego miasta, miejsca rozwojowego, w którym dużo się dzieje, podstawowa zmiana musi dokonać się w nas samych. Promujmy nasze miasto wśród znajomych (tych ze Szczecina również), zachęcajmy ich do aktywnego udziału w życiu Szczecina.
Jeśli coś krytykujemy, co może zastanówmy się, jak można zmienić, usprawnić „krytykowany obszar”.
Na koniec jeden przykład, który dokładnie opisuje to, co mam na myśli.
Wsiadam do taksówki przy dworcu PKP. Przedstawiam się jako mieszkaniec Poznania (w ramach małego eksperymentu) i zagaduję do taksówkarza:
-Jak tam ogólnie w Szczecinie?
-Aaa panie, bida niesamowita…
-Co ma pan ma myśli?
-No nic się u nas nie rozwija, nie buduje, bezrobocie, nie ma gdzie iść po pracy.
-Ale z tego co słyszałem, sporo się u was buduje
-Niby gdzie?
-No nie znam Szczecina, ale widziałem zdjęcia, że hale budujecie, nad Odrą bulwary, nowe biurowce
-Biurowce stoją puste, więc nie wiem, po co oni to budują.
-O, to nieciekawie. A skąd to wiadomo?
-Znajomy mi powiedział.
-A inne budowy? Na przykład zdjęcia z budowy hali, które widziałem w Internecie są niesamowite?
-To chyba fotomontaż.
Jak wielu turystów zostanie zniechęconych przez takie osoby? Nawet nie będę odpowiadał…
(Bałem się trochę, że taksówkarz będzie chciał mnie naciąć i pojedzie niekoniecznie najkrótszą trasą do docelowego miejsca. Na szczęście okazał się uczciwy.)