Całkiem niedawno usłyszałem o nowo otwartym Burn Dirtpark w Warszawie. Dirtpark jest to kryty tor do ekstremalnej jazdy rowerem (innymi słowy kryty skatepark).
Ten w Warszawie jest pierwszym tego typu obiektem z ziemnymi drewnianymi przeszkodami. Mieści się w ogromnym namiocie o powierzchni 1300 metrów kwadratowych, na terenie Skry, na rogu ulic Wawelskiej i Żwirki i Wigury (to tak jakby ktoś przy okazji odwiedzał stolicę).
Dlaczego o tym w ogóle piszę? Myślę, że taki obiekt cieszyłby się również dużym powodzeniem w naszym mieście. Szczególnie, że przy pozyskaniu sponsora, cena korzystania z dirtparku nie jest duża. W przypadku Warszawy i Burna, za godzinę zapłacimy 5 zł, natomiast cały dzień to koszt 10 zł.
Istniejące skatepark i te budowane: przy kąpielisku Arkonka, w Mierzynie, przy stadionie Pogoni Szczecin przy ulicy Karłowicza, na Osiedlu Bukowym obok szkoły przy ulicy Seledynowej, przy Hali Widowiskowo-Sportowej na Szafera nie są dostępne późną jesienią i latem. Z tego co udało mi się dowiedzieć, Młodzieżowa Rada Miasta Szczecina ma w planach budowę krytego skate parku. Czy może wiecie coś więcej na ten temat?







